26.02.2015

Ostateczny koniec



Hej. Z tej strony Ania. Tak przywitałam się tak pierwszy raz. Ostatni raz.
To nie żart. Kończę z blogiem, ogólnie kończę ze sobą. Nie mam po co żyć, ani dla kogo. Nikogo nie kocham, bo nie mam komu ufać. To, że jestem uśmiechnięta, nie znaczy, że jestem szczęśliwa. Po prostu nie lubię okazywać, że jest mi źle. Jeśli spytacie to tak, tne się. Już od dawna. Może rok...
Myślę, że jestem w tym doświadczona, samobójstwo jak najbardziej wchodzi w grę. Tak, jestem pewna swej decyzji. Pewnie zapytacie, dlaczego ja to w ogóle piszę? Chciałabym Was poinformować przed moim końcem. Posty nie pojawiały się długi czas właśnie dlatego. Myślałam o samobójstwie, cięciu, czytałam na ten temat i już wiem, że nic mi innego nie pozostało.
Do zobaczenia...




Mam nadzieję, że jeszcze tu zostałaś, bo górny tekst jest nieprawdą. Napisałam go, żeby niektóre osoby sobie coś uświadomiły. Jakie miałaś/miałeś odczucia podczas czytania tego? Zgaduję, że nie były one miłe. Twory blogowe w stylu ,,Ostateczny koniec'' , ,,Samobójstwo'' , ,,Cięcie się'' wprowadza nas w przygnębiający nastrój, a osoby piszące myślą, że robią dobrze. Nie, żebym hejtowała, niech robią co chcą, ale mam nadzieję, że zrozumieliście, co chciałam Wam przekazać...

Jakie jest Wasze zdanie na temat internetowych tekstów o samobójstwie i cięciu się?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~






5 komentarzy:

  1. Niektóre osoby piszą tak, bo chcą być w centrum uwagi, myślą, że jak tak napiszą, to nagle wszyscy będą błagać, by nic sobie nie zrobili. Tak naprawdę w 70% są to ludzie, którzy ani trochę nie myślą o samobójstwie - chcą tylko zabłysnąć, ale ja nie wiem czym. Życie jest piękne i trzeba z niego korzystać.

    Zostałaś nominowana do LBA! Więcej informacji tu: http://blog-mania-by-mania.blogspot.com/2015/03/lba-1.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Przestraszylas mnie!:o juz mi sie tak zle zrobilo i Ci tu sie rozpsiac chcialam zebys tak nie myslala. Dzieki bogu to nie orawda. Niektore osoby na niby 'maja delresje' czy sie tna.

    http://caiawichowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że udawanie tak poważnej choroby jak depresja czy symulowane cięcie się czerwonym mazakiem jest beznadziejne. Jeżeli te osoby muszą to robić tylko po to, żeby był szpan, to znaczy, że nie mają nic ciekawego do zaoferowania. ;)

      Usuń
  3. Ten post był genialny!
    Cieszę się, że ktoś ma tak zdrowe podejście do świata jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...